KALENDARIUM WYDARZEŃ W 2018 ROKU |
|
|
|
Zbrodnia Wołyńska była antypolską czystką etniczną przeprowadzoną w latach 1943-1945 przez nacjonalistów ukraińskich, kwalifikowaną przez pion śledczy IPN jako ludobójstwo. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie, stanisławowskie - czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) oraz Polesia (od północy). Sprawcy Zbrodni Wołyńskiej - Organizacja Nacjonalistów Ukraińskich frakcja Stepana Bandery (OUN-B) oraz jej zbrojne ramię Ukraińska Armia Powstańcza (UPA) we własnych dokumentach planową eksterminację ludności polskiej określali mianem "akcji antypolskiej". Mianem Krwawej Niedzieli na Wołyniu historycy określają dokonany przez oddziały UPA 11 lipca 1943 roku skoordynowany atak na polskie miejscowości, głównie w powiatach horochowskim i włodzimierskim. Po otoczeniu wsi, by uniemożliwić mieszkańcom ucieczkę, dochodziło do rzezi i zniszczeń. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków i innych narzędzi zbrodni. Szacuje się, że tylko w tym dniu zginęło 10-12 tys. Polaków. W całym tylko lipcu 1943 roku celem napadów stało się co najmniej 530 polskich wsi i osad. Wymordowano wówczas siedemnaście tysięcy Polaków, będąc kulminacją tej czystki etnicznej na Wołyniu. W 1944 r. antypolski terror OUN-UPA z Wołynia przeniósł się do Galicji Wschodniej (województw lwowskiego, stanisławowskiego i tarnopolskiego), a także na Lubelszczyznę. Według ostrożnych szacunków historyków Zbrodnia Wołyńska pochłonęła około 100 tysięcy Polaków (40–60 tys. na Wołyniu, 30-40 tys. w Galicji Wschodniej, co najmniej 4 tys. na ziemiach dzisiejszej Polski, z czego do 2 tys. na Chełmszczyźnie). Następnych co najmniej 485 tys. Polaków (125 tys. z Wołynia, 300 tys. z Galicji Wschodniej, 60 tys. z Chełmszczyzny) oprawcy zmusili pod groźbą śmierci do ucieczki na teren Polski centralnej. Począwszy od 2017 roku mocą uchwały Sejmu RP 11 lipca jest polskim świętem określanym jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Dokładnie w 75. rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu 11 lipca 2018 roku u stóp pomnika Gloria Orlikom Kresowych Stanic przy ulicy Okrężnej 5 w Czerwonaku po raz kolejny zorganizowano uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia sprzed laty. Na zaproszenie Organizatorów, Wójta Gminy Czerwonak i Prezesa Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich pod pomnikiem obecny był także przedstawiciel władz naszego stowarzyszenia, Przewodniczący Komisji Rewizyjnej mjr Władysław Opiat. Uroczystość rozpoczął, witając wszystkich przybyłych Wójt Gminy Czerwonak Jacek Sommerfeld, po czym głos zabrał Prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Stanisław Łukasiewicz. Przybyłe delegacje i osoby prywatne, w tym przedstawiciel Stowarzyszenia Huta Pieniacka, ocalały z masakry we wsi Huta Pieniacka 28 lutego 1944 roku Franciszek Bąkowski, złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły znicze. Tego samego dnia o godz. 17.00 w dolnym kościele pw. św. Jana Kantego w Poznaniu za sprawą Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich została odprawiona uroczysta Msza św. w intencji ofiar ludobójstwa na Wołyniu, Lubelszczyźnie i Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczpospolitej w latach 1939-1947. Kościół zgromadził wielu kresowiaków oraz przedstawicieli organizacji kresowych i patriotycznych. Wielkopolski Związek Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego reprezentowała grupa sześciu oficerów na czele z Prezesem płk. Jacentym Góralem. Po Mszy św. delegacje i osoby prywatne złożyły kwiaty pod tablicą poświęconą męczeństwu Polaków, mieszkających w latach 1939-1947 na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich. Następnego dnia 12 lipca 2018 roku z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w poznańskim kościele Dominikanów została odprawiona Msza święta w intencji ofiar ludobójstwa. Po Eucharystii poświęcono urnę z ziemią wołyńską, która została wmurowana pod tablicą ufundowaną i poświęconą przed pięcioma laty, a dedykowaną ofiarom z Kresów Wschodnich. Następnie uczestnicy uroczystości spotkali się z ks. Tadeuszem Isakowiczem- Zaleskim, który został uhonorowany przyznaną w czerwcu przez Towarzystwo doroczną nagrodą "Semper Fidelis". Uzasadniając swój wybór wskazano, że kapłan wyróżnił się "wyjątkowo skuteczną i owocną działalnością na rzecz pamięci o Kresach, a w szczególności upamiętnienia ofiar bestialskiego ludobójstwa dokonanego na mieszkańcach tych ziem przez banderowców". |