W odpowiedzi na pismo prezesa płk. Jacentego Górala
zaadresowane 4 marca 2019 roku do Prezesa Rady Ministrów,
urzędnicy resortu obrony narodowej dokonali szczegółowej analizy
działalności stowarzyszenia oficerów rezerwy o podobnie brzmiącej do
naszej nazwie, w wyniku której minister Mariusz Błaszczak
wypowiedział
15 maja 2019 roku, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia
obowiązujące od czerwca 2008 roku pomiędzy Ministrem Obrony
Narodowej a Związkiem Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa
Piłsudskiego porozumienie o współpracy. O podjętej decyzji, oprócz
stowarzyszenia, którego ona dotyczy został również powiadomiony
występujący w tej sprawie w imieniu siedmiu stowarzyszeń sam
wnioskodawca (patrz skan pisma obok, powiększenie uzyskasz klikając
na rysunek). Tym samym, oprócz przegranych wszystkich spraw sądowych
wszczynanych z inicjatywy pana Stanisława Tomaszkiewicza, jak
podaje rejestr Stowarzyszeń Krajowego Rejestru Sądowego - prezesa
tego stowarzyszenia, rozpadu Związku na trzy odrębne stowarzyszenia,
członków stowarzyszenia, w tym wiceprezesa ukaranych przez sąd za
bezprawne używanie odznak wojskowych i stopni oficerskich oraz
publiczne noszenie munduru wojskowego według aktualnie
obowiązującego w Siłach Zbrojnych RP wzoru, wprowadzania w błąd
uczestników i sponsorów organizowanych przez stowarzyszenie
konkursów co do ilości ich uczestników, a przy tym bardzo niskiego
poziomu merytorycznego tych konkursów, dotychczasowego fiaska
podjętej inicjatywy zbiórki pieniędzy na budowę pomnika Józefa
Piłsudskiego w Poznaniu (wynik ponad dwuletniej działalności
Społecznego Komitetu pod przewodnictwem pana
Stanisława Tomaszkiewicza to pozostająca w jego dyspozycji kwota tylko
247 złotych), a także nagminnego łamania statutu stowarzyszenia,
teraz doszło jeszcze wypowiedzenie przedmiotowego porozumienia o
współpracy. Zatem stowarzyszenie o podobnie brzmiącej do naszej
nazwie, za sprawą osoby i działalności pana Stanisława
Tomaszkiewicza oraz grupy innych oficerów politycznych, w naszej
ocenie niewiele mającej wspólnego z dewizą: Bóg - Honor - Ojczyzna
słusznie doczekało się decyzji o rozwiązaniu porozumienia o
współpracy z szefem resortu obrony narodowej. Warto również
wspomnieć, że o ww. aspektach działalności tego stowarzyszenia nie
informuje zarówno strona internetowa, jak i fanpage stowarzyszenia
założony na jednym z portali społecznościowym, ze szkodą zapewne dla
obecnych, jak i potencjalnie nowych członków, wśród których coraz
mnie jest oficerów, a nawet osób mających za sobą w jakiejkolwiek
formie odbytą służbę wojskową.

|