Powstanie Węgierskie 1956 określane na Węgrzech mianem Rewolucji 1956
nierozerwalnie łączone jest ze zrywem poznańskich robotników w
czerwcu 1956 roku. Węgierscy studenci wzorem polskich poprzedników
wyszli na ulice Budapesztu, by pod pomnikiem Józefa Bema przedstawić
swoje żądania i przeciwstawić się komunistom. Było to 23
października 1956 i przerodziło się w zbrojne wystąpienie narodu
węgierskiego przeciwko władzy krwawo stłumione dzięki zbrojnej
interwencji Sowietów. Po stronie węgierskiej zginęło 2652 osoby,
ponad 20 tys. zostało aresztowanych i internowanych, a ponad 200
tys. w obawie przed prześladowaniami zmuszonych było emigrować.
Pośród aresztowanych wielu w pokazowych procesach skazano na śmierć,
a około 230 stracono. Na przełomie października i listopada 2021
roku, w ramach obchodów 65. rocznicy wybuchu powstania na
Węgrzech Szkolny Klub Krótkofalowców SP3PGR działający pod
opieką wiceprezesa mjr. Jacka Behrendta SP3JB przy
poznańskiej Szkole Podstawowej nr 18 we współpracy z krótkofalowcami
węgierskimi aglomeracji budapesztańskiej (BRASZ) zorganizował
kolejną edycję akcji dyplomowej "AWARD 1956", którą
jako stowarzyszenie wsparliśmy, a prezes płk dypl. Jacenty Góral
objął patronatem honorowym. Klubowa stacja radiowa w ramach tej
akcji pracując zarówno pod podstawowym znakiem wywoławczym klubu
SP3PGR, jak i pod otrzymanymi mocą przyznanych przez Urząd
Komunikacji Elektronicznej dodatkowych pozwoleń radiowych znakami
okolicznościowymi
SN65PW i HF1956PW nawiązała dwustronne łączności z 515 stacjami z
24 krajów, z których laureatami nagrodzonymi okolicznościowym
dyplomem zostało 117 operatorów z 16 krajów. W nagłówku niniejszej
informacji, po kliknięciu w przycisk odtwarzanie, dostępny jest
nasłuch pracy wiceprezesa jako operatora stacji okolicznościowej
SN65PW, prowadzącego w paśmie 80 metrów dwustronną łączność
foniczną ze stacją indywidualną OM0MR i klubową OM3KAH, których
operatorem był Marian pracujący z małej wioski leżącej w kraju
preszowskim na Słowacji.
W czwartek 23 czerwca 2022 na zaproszenie dyrektora Instytutu
Liszta - Węgierskiego Centrum Kultury w Warszawie, Pana dr. hab.
Gábora Lagzi z wycieczką do stolicy udali się wiceprezes mjr
Jacek Behrendt wraz z czwórką uczniów, młodymi krótkofalowcami
będącymi operatorami stacji radiowej Szkolnego Klubu Krótkofalowców
- organizatora zeszłorocznej, jak i tegorocznej akcji "AWARD
1956". Była to już nasza czwarta wizyta w Warszawie na zaproszenie
wystosowane przez Ambasadę Węgier, w nawiązaniu do organizowanych
przez klub polsko-węgierskich akcji dyplomowych upamiętniających
bohaterów wydarzeń 1956 roku, zarówno tych czerwcowych w Poznaniu,
jak i tych mających miejsce na Węgrzech jesienią. Po raz pierwszy, w
odróżnieniu od poprzednich miejscem spotkania było Węgierskie
Centrum Kultury, w którym bardzo ciepło naszą delegację powitał Pan
dyrektor, będący jednocześnie radcą Ambasady Węgier w Warszawie.
Wiceprezes omówił wyniki zeszłorocznej akcji, a Pan dyrektor
udzielił wyczerpujących odpowiedzi na zadawane przez uczniów
pytania, dotyczących m.in. istniejących obecnie na Węgrzech form
ruchu skautowego. Na zakończenie parafował przygotowane dla każdego
członka naszej delegacji specjalne podziękowania (skan otrzymanego
przez wiceprezesa dostępny jest powyżej) i wręczył uczniom nagrody i
upominki. Zdjęcie prezentowane na podziękowaniu, którego szata
graficzna jest zbliżona do dyplomów, które otrzymał każdy ze 117
laureatów zeszłorocznej akcji zostało wykonane w 1956 roku przez
duńskiego fotoreportera Vagna Hansena i przedstawia bohaterów
rewolucji, z będącą na pierwszym planie Eriką Kornélią Szeles,
wówczas 15-letnią dziewczyną z Budapesztu, nazywaną przez wielu
węgierską "INKĄ". Pomimo faktu, że jej inne zdjęcie z pistoletem
maszynowym w dłoniach obiegło w 1956 roku cały świat, ukazując się
na okładkach wielu gazet, to tożsamość i historia heroizmu tej
młodej dziewczyny przez wiele lat pozostawała nieznana. Węgrzy
musieli czekać aż 50 lat, by dowiedzieć się, kim jest bohaterka,
która nie wahała się stanąć w obronie swojej ojczyzny i która,
podobnie jak wielu jej rodaków, gotowa była poświęcić życie w imię
obrony suwerenności swojego kraju. Jej tożsamość została ustalona
dopiero w 2008 roku. Na początku brała udział z bronią w ręku w
licznych walkach z żołnierzami radzieckimi by ostatecznie zginąć od
ich kul jako nieuzbrojona sanitariuszka Czerwonego Krzyża. W wieku
15 lat oddała swoje życie za ojczyznę, wciąż mając nadzieję na to,
że jej kraj ostatecznie wyswobodzi się z sowieckiej okupacji.
Podobnie jak "Inka" do końca pozostała wierna swoim ideałom. Obydwie
mogłyby podpisać się pod powszechnie znanymi słowami tej ostatniej:
"zachowałam się jak trzeba". Erika została pochowana na
cmentarzu Kerepesi w Budapeszcie, 6 stycznia 2022 roku skończyłaby
81 lat. Uzupełnieniem szaty graficznej podziękowań są umieszczone w
dolnej ich części loga współorganizatorów zeszłorocznej akcji
"AWARD 1956" - klubu SP3PGR i Stowarzyszenia Radioamatorów z
Budapesztu (BRASZ) oraz patronującym temu przedsięwzięciu - Oddziału
Poznańskiego (OT-08) Polskiego Związku Krótkofalowców i naszego
stowarzyszenia, a także ilustracja autorstwa Petera Dennisa
przedstawiająca kolejnych bohaterów
Rewolucji 1956, stojących od lewej: Béláné Havrillę, Jánosa
Mesza i Józsefa Tibora Fejesa. Po zakończeniu wizyty w
Instytucie Liszta krótki pobyt krótkofalowców w Warszawie był tak
zaplawany, aby uczniowie mogli jeszcze zobaczyć Plac Józefa
Piłsudskiego z Grobem Nieznanego Żołnierza i usytuowanym w pobliżu
pomnikiem Pierwszego Marszałka Polski, a także Plac Zamkowy czy w
drodze powrotnej na dworzec miejsce urzędowania Prezydenta RP.

|